i Tomasz "Zadyma" Gromadzki zwycięzcą Gromda 4 Czwarta gala walk na gołe pięści GROMDA już za nami! I znowu zawodnicy pokazali, że nie ma miękkiej gry! Tomasz "Zadyma" Gromadzki prosił o miejsce w drabince, w końcu je dostał i wygrał Gromdę 4! Efektowny nokaut, krwawa rzeźnia i niesamowity popis hartu ducha. - Vasyl Halych, idę po Ciebie! - krzyczał "Zadyma" zanim spotkał się twarzą w twarz ze swoim kolejnym przeciwnikiem. Do tego pojedynku o 100 tysięcy złotych dojdzie na następnej gali Gromda 5! Zapraszamy do zapoznania się z zapisem relacji na żywo! Gromda 4 Zapraszamy na relację na żywo z gali Gromda 4! Początek wydarzenia o 20:00. Będzie się działo! Walki na gołe pięści są coraz popularniejsze w Polsce! Gale Gromda są ogromnym sukcesem - kto okaże się drugim finalistą drugiego turnieju? Na gali Gromda 3 do finału drugiego turnieju dostał się Wasyl "Vasyl" Halych. Jednym z faworytów do wygranej w dzisiejszym turnieju jest doświadczony pięściarz, Tomasz "Zadyma" Gromadzki. Przypominamy, że początek gali Gromda 4 około godziny 20:00. Podczas Gromda 4 nie zabraknie superfightów! Do ringu wraca Kacper "Polish Machine", który ma doświadczenie w Wotore czy FEN! - Gromda 4. Wielcy wojownicy, którzy już za moment będą walczyć na śmierć i życie. Miasto grzechu - zapowiada galę Mateusz Borek. - Jest dobrze. Kibice pokochali Gromdę i o to nam chodziło! Ten projekt się rozwija i z gali na galę będziemy szli do przodu - mówi Mariusz Grabowski, współwłaściciel Gromdy. Są emocje! Będzie się działo! "Gromda, miasto grzechu". Pionki Sin City #Gromda — Kuba Waśko (@Kuba_Wasko) February 26, 2021 Gromda ma ambitne plany na 2021 rok. Do końca roku ma odbyć się 4-5 gal! Ostatnie chwile przed oficjalną prezentacją dzisiejszych bohaterów! Pierwszy turniej Gromda wygrał Mateusz "Don Diego" Kubiszyn! Niewykluczone, że powróci na walkę z triumfatorem drugiego turnieju! Rozpoczynamy ceremonię otwarcia gali! Za zwycięstwo w turnieju głównym Gromda zawodnik otrzymuje nagrodę w wysokości 100 tysięcy złotych! - "Zadyma" jest teoretycznie dla mnie faworytem tej gali. Pokazał, że ma charakter, kondycję i trzyma ciśnienie - mówi Artur Szpilka. Wciąż czekamy na pierwszy pojedynek tej gali! Kibice najmocniej czekają na walkę "Capo" z "Polish Machine". Między panami nie ma dobrej krwi. Z pewnością dziś ta się poleje! Czas na pierwszy extra fight! Galę otworzy nam pojedynek "Żołnierz" - "Kocur"! ZACZYNAMY PIERWSZĄ WALKĘ WIECZORU! Dobra pierwsza runda w wykonaniu "Kocura" i "Żołnierza"! Było gorąco. Dużo wymian w wykonaniu obu zawodników i słychać było, że część uderzeń dochodziła do twarzy gladiatorów. Dużo chaosu! Oj, wiele dzieje się w pierwszym pojedynku. "Żołnierz" mądrze uderza i szybko atakuje po komendzie nakazującej odsunięcie się od siebie. Kolejne uderzenia lądują na twarzy i korpusie "Kocura". Kot potwornie zmęczony! Będzie trzecia runda. Próbuje się odgryzać "Kocur" na start trzeciej rundy. Ale z sekundy na sekundę odgryza się "Żołnierz". Był liczony Kot, ale ten jeszcze chciał walczyć. Nie trwało to dużo dłużej. "Kocur" pod naporem ciosów padł na deski w trzeciej rundzie. Czas na drugi pojedynek wieczoru - pierwszy z dzisiejszego turnieju. "Achilles" kontra "Byku"! ZACZYNAMY PIERWSZY ĆWIERĆFINAŁ WIECZORU! NOOOOOOKAUT! Świetnie ustawił swojego przeciwnika "Byku" i w końcu huknął jak z armaty! "Achilles" krwawi podczas Gromda 4 jako pierwszy! - Była trema, już minęła i do zobaczenia - mówi po walce zakrwawiony "Achilles"! Kto okaże się kolejnym półfinalistą turnieju Gromda?! Czas na pojedynek "Grabarz" kontra "Hunter"! Świetna pierwsza runda w wykonaniu Grabarza i Huntera! Leje się krew z twarzy Huntera, który na początku rundy przyjął wiele czystych ciosów. Poczuł krew i... zaczął się odgryzać. Czas na drugą rundę! Grabarz odwrócił się plecami od swojego przeciwnika po jednym z ciosów. Wszystko wskazuje na kontuzję oczodołu. Hunter melduje się w półfinale, choć był już w dalekiej podróży w pierwszej rundzie! A w trzeciej walce turnieju Piotr "Hulk" Bączyk zmierzy się z Krzysztofem "Dobermanem" Pietraszkiem! Zawodnicy już kroczą do ringu! #GROMDA4 się skusiłem i całkiem dobrze się to ogląda. Byku w walce z Achillesem napakowany i mocny zawodnik. Będą z nim ciężary. — Emil Siejka (@EmilSiejka) February 26, 2021 Oj, nie trwało to długo! Hulk walił Dobermana swoimi betonowymi pięściami. Rywal Bączyka szybko wycofał się z pojedynku. Miał już dość kolejnych uderzeń, po których padał na deskach. Został już tylko jeden ćwierćfinał, ten, na który niektórzy czekali najmocniej! Tomasz "Zadyma" Gromadzki wraca do ringu Gromda w pojedynku z Dominikiem "Domino" Michalikiem. ZACZYNAMY OSTATNI ĆWIERĆFINAŁ! KOOOOOOONIEC! Świetnie unika ciosów rywala Zadyma! Pierwsza szalona wymiana po skróceniu dystansu Gromadzkiego. Znakomita bomba doszła do głowy rywala! Domino leży na macie! Ciężki nokaut! Zadyma uśmiechnięty - jak zawsze. Przy tym lewym rywal nie miał żadnych szans! Potężny Ochroniarz Fejm em me mej został zmieciony z planszy przez Katowickiego Zadymiarza. #GROMDA4Piękne kej oł Gromadzkiego. :) — Magomed Kazumedov (@BrygadzistaKazu) February 26, 2021 Czysto pięściarskie umiejętności pokazał w tej walce Zadyma! Nie bez kozery jest jednym z faworytów turnieju! Czas na krótką przerwę! Czas wrócić do ringu! GOAT czy Kruszyna? To drugi superfight wieczoru! Zawodnicy już w ringu! Czy Kruszyna pokona doświadczonego GOAT-a? Ale młyn w ringu! Szalona wojna między Parobcem a Kruszyną! Ten drugi rzucił się do ataku, ale z każdą sekundą to GOAT coraz częściej dochodził do głosu. Mnóstwo chaosu, mnóstwo nietrafionych ciosów! GOAT twierdzi, że poślizgnął się, ale sędzia zaczyna liczenie. Dochodzą kolejne ciosy Parobca, który po uderzeniu na tułów obala rywala. Ale po jednym z trafień pod Parobcem ugięły się nogi. Koniec drugiej rundy! Co zrobił sędzia? Kruszyna odciągnięty za rękę, a za chwilę trafia go GOAT. Kończy się trzecia runda - sędzia przerywa starcie kilka sekund przed końcem po tym jak wypadł ochraniacz z ust GOAT-a. Kilka sekund walki i obaj wracają do narożnika. Pierwszy raz oglądamy dziś czwartą rundę! Nie ma już sił Łukasz Parobiec. GOAT ma dość tego pojedynku i pokazuje sędziemu, że to już koniec. Wypluł ochraniacz na koniec starcia. Byku melduje się w finale! Hulk przez problemy zdrowotne wycofał się z walki półfinałowej! Hulk wszedł do ringu, ale zgodnie z wcześniejszymi informacjami - doszło do poddania. - Problemy ze zdrowiem. Chciałem zawalczyć, ale zdecydowaliśmy tak z lekarzem. Zdrowie ważniejsze - mówi po walce Hulk. Czekamy na drugi półfinał. Zobaczymy w nim Zadymę z Hunterem! Wracamy do ringu! Czas na drugi półfinał Gromda 4. Zadyma i Hunter już w ringu! Naciska na rywala Hunter, ale dochodzą ciosy Zadymy. Już cieknie krew z jego nosa. Zimna głowa Gromadzkiego znów może okazać się kluczowa! Za nami pierwsza runda. Ciężko dyszy już Hunter. Zadyma korzysta ze swoich gabarytów i lepszej kondycji znakomicie. Gania rywala po ringu. Jedna kombinacja znakomicie doszła do głowy Huntera, po której temu pomagały liny. Znacząca przewaga Gromadzkiego. Ostrzeżenie dla Huntera za przytrzymywanie rywala. Kolejne ostrzeżenie dla Huntera. Zdecydowanie za często popełnia przewinienia wobec Gromadzkiego. Zadyma częściej trafia rywala - czy to w głowę, czy na tułów. Jeden i drugi ze zmasakrowaną twarzą, ale zdecydowanie mocniej poobijany Hunter. Będzie piąta runda - pierwszy raz podczas gali Gromda 4! Ta nie ma czasu. Walczymy do momentu poddania lub nokautu! Spadło tempo pojedynku w piątej rundzie. Ale nie ma się co dziwić - za zawodnikami już 10 minut walki. Jest naprawdę gorąco i w końcu krwawo. Zwycięzca może mieć jednak duże problemy w finale. ZAAADYMA W FINALE GALI GROMDA 4! To była krwawa rzeź w wykonaniu Gromadzkiego i "Huntera". Pięściarz zepchnął rywala, a jego rywal znów go przytrzymywał. Kolejne ostrzeżenia na nic się zdały. Dyskwalifikacja! Już tylko dwie walki zostały do końca gali Gromda 4! Najpierw do ringu wejdą "Polish Machine" oraz "Capo"! Na koniec finał tej części drabinki turnieju - "Zadyma" vs "Byku"! Gdyby ktoś tego Huntera troszkę ustawił, to mógłby chłop na Gromdzie coś namieszać. Twardy gość #GROMDA4 — Artur Mazur (@Art_Mazur) February 26, 2021 CZAS NA OSTATNI SUPERFIGHT! CAPO CZY POLISH MACHINE? Pierwsza runda za nami. Nieco napięcia zeszło już z obu zawodników, ale więcej szaleństwa i młodzieńczego narwania oczywiście po stronie Miklasza. Bawi się Capo, prowokuje swojego przeciwnika, bawi się z nim. I częściej to właśnie starszy, bardziej doświadczony zawodnik trafia skutecznie. Ale obaj na razie się oszczędzają. Ależ napięta atmosfera. Podkręca tempo Polish Machine i trafił rywala kilkukrotnie. Niektóre ciosy młodego Miklasza mogły zrobić wrażenie na Capo. To chyba najspokojniejsze spotkanie wieczoru. Przed nami piąta runda! I tu także - nie będzie limitu czasowego! Oj, szykuje się nam ciekawe starcie. Już ponad dwie minuty trwa piąta runda. Ale oni biją się nie tylko o zwycięstwo czy pieniądze. To kwestia honorowa. Oni nie mogą pozwolić sobie na błąd! Odważnie ruszył Polish Machine i trafił kilka razy swojego przeciwnika. Zamiast atakować mądrze się wycofał! Cztery minuty piątej rundy za nami. KOOOOONIEC! Zmasakrowany ciosami Polish Machine w narożniku. Doświadczony Capo rozprawił się ze swoim rywalem i odtańczył wulgarny taniec skierowany w stronę rywala. Kacper Miklasz nawet nie poczekał na werdykt i od razu uciekł do szatni. "Capo" pożegnał go środkowymi palcami. - Kacper, trochę pokory i szacunku do wszystkich - powiedział po walce Capo pod adresem swojego rywala. Została nam już tylko jedna walka - wielki finał dzisiejszej drabinki. Tomasz "Zadyma" Gromadzki czy Paweł "Byku" Strzelczyk? Chwilę po 23:20 ma rozpocząć się najważniejsza walka dnia! Jeśli Gromadzki wygra dzisiejszy finał Gromdy to zawalczy z Wasylem Hałyczem o 100 tysięcy zł. Obaj musieli nabrać trochę kilogramów na Gromdę, więc niewykluczone, że jeśli dojdzie do ich walki to może będą ważyć mniej niż dotychczas. Szczególnie Zadyma. — Cezary Kolasa (@c_kolasa) February 26, 2021 Wciąż czekamy na bohaterów walki wieczoru! TO JUŻ TEN MOMENT! TO TEN CZAS! MAIN EVENT GALI GROMDA 4! Paweł "Byku" Strzelczyk już w drodze do ringu. JEST I TOMASZ "ZADYMA" GROMADZKI! Dużo świeższy jest Byku i próbuje go zaskoczyć Zadyma. Ten od razu rzuca się do ataku. Dużo tzw. "mind-games". Gromadzki choć bardziej wyeksploatowany to trafia mocniejszym ciosem. Byku jednak korzysta mądrze ze swojej przewagi wzrostu! Bardzo porozbijana już twarz Zadymy. Mądrze celuje w okolice ran rywala Byku. Trudno dostać się do szczęki rywala Gromadzkiemu, gdy różnica wzrostu wynosi tak dużo. TOMASZ ZADYMA GROMADZKI DRUGIM FINALISTĄ DRUGIEGO TURNIEJU GROMDA! Byku wycofał się z powodu urazu ręki! To już koniec emocji podczas dzisiejszej gali Gromda 4! Dziękujemy za obecność i mówimy do zobaczenia na Gromda 5. Dobranoc! Już w piątek 26 lutego kibiców sportów walki czeka kolejny niezapomniany "Krwawy Piątek" z GROMDĄ! W cieszącej się coraz większą popularnością turniejowej formule walk na gołe pięści znów zmierzy się ośmiu śmiałków. Zwycięzca spotka się z mocno bijącym "VASYLEM" w starciu o 100 tysięcy złotych głównej nagrody. Transmisja gali tylko w systemie Pay-Per-View na Piątkowa gala będzie się także wyróżniać nową scenografią, która będzie nawiązywać do filmu "Sin City: Miasto Grzechu". Gromdziarski "KRWAWY PIĄTEK" powita współczesnych gladiatorów również drobną zmianą przepisów. Losowanie par turnieju oraz "Extra Fightów" odbędzie się w czwartek podczas ceremonii ważenia. Każdy z uczestników gali pozna swojego rywala w tym samym momencie. Nasi Partnerzy polecają Strona główna Sporty walki Boks Gromda 4: Zakrwawiony "Zadyma" drugim finalistą turnieju! Co za historia [WYNIKI]RT @DanielWachowiak: Takie czasy, że ludzie nawet w Kościele wolą być okłamywani. Kłamstwa o tym, że nie ma grzechu, że wszyscy będą zbawieni, że Bóg tak kocha, iż można żyć niemoralnie. Tych kłamstw jest o wiele więcej. A Prawda znów jest zabijana. 29 Sep 2022 18:30:29
Autorzy „Napisu” W „Napisie” publikują autorzy z wielu ośrodków akademickich i badawczych polskich (Białystok, Bydgoszcz, Częstochowa, Elbląg, Gdańsk, Katowice, Kielce, Kraków, Lublin, Łódź, Olsztyn, Poznań, Radom, Rzeszów, Siedlce, Szczecin, Toruń, Warszawa, Wrocław), a także zagranicznych (Francja, Szwajcaria, Rosja). ▲ Dorota ADAMIEC ▲ Franciszek APANOWICZ ▲ Irina ADELGEJM ▲ Sławomir BACZEWSKI ▲ Teresa BANAŚ-KORNIAK (BANAŚ, BANASIOWA) ▲ Anna BARCZ ▲ Igor BARKOWSKI ▲ Maria BARŁOWSKA ▲ Константин БАРШТ (Konstatin BARSZT) ▲ Marcin BAUER ▲ Agnieszka M. BĄBEL ▲ Justyna BĄK ▲ Ewa BEM-WIŚNIEWSKA ▲ Maria BERKAN-JABŁOŃSKA ▲ Aleksandra BŁASIŃSKA (KASICA) ▲ Anna BŁASZKIEWICZ ▲ Barbara BOBROWSKA ▲ Tomasz BOCHEŃSKI ▲ Анастасия БОНЧ-ОСМОЛОВСКАЯ (Anastazja BONCZ-OSMOŁOWSKA) ▲ Marta BOLIŃSKA ▲ Piotr BOREK ▲ Grażyna BORKOWSKA ▲ Jerzy BOROWCZYK ▲ Andrzej BOROWSKI ▲ Tamara BRZOSTOWSKA-TERESZKIEWICZ ▲ Janusz BRZOZA ▲ Sabina BRZOZOWSKA ▲ Magdalena BUDNIK ▲ Aleksandra BUDREWICZ (BUDREWICZ-BERATAN) ▲ Tadeusz BUDREWICZ ▲ Kamila BUDROWSKA ▲ Agnieszka BUDZYŃSKA-DACA ▲ Tadeusz BUJNICKI ▲ Anna BURZYŃSKA-KAMINIECKA ▲ Elwira BUSZEWICZ ▲ Janusz BYLIŃSKI ▲ Małgorzata CHACHAJ ▲ Zbigniew CHOJNOWSKI ▲ Wiktor CHORIEW ▲ Jan A. CHOROSZY ▲ Beata CIESZYŃSKA ▲ Ilona CZAMAŃSKA ▲ Katarzyna CZARNECKA ▲ Maria CZEPPE ▲ Olga CIWKACZ ▲ Dobrochna DABERT ▲ Iwona M. DACKA-GÓRZYŃSKA ▲ Łucja DAWID ▲ Elżbieta DĄBROWICZ ▲ Danuta DĄBROWSKA ▲ Magdalena DĄBROWSKA ▲ Szymon Piotr DĄBROWSKI ▲ Ольга ДЕМИДОВА (Olga DEMIDOWA) ▲ Agnieszka DĘBSKA ▲ Krystyna DŁUGOSZ-KURCZABOWA ▲ Stanisław DUBISZ ▲ Arkadiusz Stanisław DUDZIAK ▲ Dariusz DYBEK ▲ Paweł DYBEL ▲ Marcin DZIKOWSKI ▲ Tomasz DZIUBECKI ▲ Magdalena DZIUGIEŁ-ŁAGUNA ▲ Magdalena FALSKA ▲ Wiesław FELSKI ▲ Krzysztof FORDOŃSKI ▲ Wacław FORAJTER ▲ Corinne FOURNIER KISS ▲ Anita FRANKOWIAK ▲ Renata GAŁAJ-DEMPNIAK ▲ Wiktor GARDOCKI ▲ Beata GARLEJ ▲ Lech GIEMZA ▲ Weronika GIRYS-CZAGOWIEC ▲ Jacek GŁAŻEWSKI ▲ Ewa GŁĘBICKA ▲ Wiesław GODZIC ▲ Karolina GOŁAWSKA ▲ Monika GRABOWSKA ▲ Agata GRABOWSKA-KUNICZUK (GRABOWSKA) ▲ Michał GRABOWSKI ▲ Piotr GROCHOWSKI ▲ Aleksandra GROTOWSKA ▲ Anna GRZEŚKOWIAK-KRWAWICZ ▲ Monika HAMANOWA ▲ Ryszard HANDKE ▲ Aurelia HAS ▲ Marek JANICKI ▲ Mariola JARCZYKOWA ▲ Barbara JUDKOWIAK ▲ Violetta JULKOWSKA ▲ Monika JUNG ▲ Maciej JUNKIERT ▲ Ewa JURCZYK ▲ Elżbieta A. JURKOWSKA ▲ Paweł KACZYŃSKI ▲ Katarzyna KADZIDŁO ▲ Patrycja KALETA ▲ Wojciech KALISZEWSKI ▲ Bogumiła KANIEWSKA ▲ Marta KARASIŃSKA ▲ Sylwia KAROLAK ▲ Agnieszka Dorota KAWKA ▲ Piotr KĄKOL ▲ Aleksandra KIJAK ▲ Agata KŁOSEK ▲ Agnieszka KOCHAŃSKA ▲ Матвей КОЛБАСОВ (Matwiej KOŁBASOW) ▲ Małgorzata KOSMALA ▲ Marcela KOŚCIAŃCZUK ▲ Katarzyna KOŚCIEWICZ ▲ Edmund KOTARSKI ▲ Danuta KOWALEWSKA ▲ Ryszard KOZIOŁEK ▲ Agnieszka KRAMKOWSKA-DĄBROWSKA ▲ Katarzyna KRASOŃ ▲ Magdalena KREFT ▲ Wojciech KRIEGSEISEN ▲ Jerzy KROCZAK ▲ Małgorzata KRZYSZTOFIK ▲ Roman KRZYWY ▲ Paweł KUCIŃSKI ▲ Agnieszka KUNICZUK-TRZCINOWICZ ▲ Michał KURAN ▲ Marcin (Jarosław) KUŹMA ▲ Grażyna LEGUTKO ▲ Mirosław LENART ▲ Alicja LEWANDOWSKA ▲ Anna LEWENSTAM ▲ Jakub Z. LICHAŃSKI ▲ Elżbieta LIJEWSKA ▲ Małgorzata LISICKA ▲ Aleksander W. LIPATOW ▲ Małgorzata LITWINOWICZ-DROŹDZIEL ▲ Roman LOTH ▲ Paweł ŁANIEWSKI ▲ Irena ŁOSSOWSKA ▲ Anna ŁYSIAK-ŁĄTKOWSKA ▲ Iwona MACIEJEWSKA ▲ Janusz MACIEJEWSKI ▲ Roman MAGRYŚ ▲ Wiesław MAJEWSKI ▲ Krystyna MAKSIMOWICZ ▲ Damian Włodzimierz MAKUCH ▲ Elżbieta MALINOWSKA ▲ Mariola MAŁECKA ▲ Michał MASŁOWSKI ▲ Gabriela MATUSZEK ▲ Aleksandra MATYKIEWICZ-WŁODARSKA ▲ Bogdan MAZAN ▲ Daria MAZUR ▲ Adam MAZURKIEWICZ ▲ Bożena MAZURKOWA ▲ Anna MICHAŁOWSKA ▲ Piotr MICHAŁOWSKI ▲ Ewa MIKUŁA ▲ Wiktoria MOCZAŁOWA ▲ Kajetan MOJSAK ▲ Arkadiusz MORAWIEC ▲ Mirosław NAGIELSKI ▲ Marek NALEPA ▲ Tadeusz NAMOWICZ ▲ Joanna NAPIÓRKOWSKA ▲ Konrad NICIŃSKI ▲ Jakub NIEDŹWIEDŹ ▲ Aleksandra NORKOWSKA ▲ Boris NOSOW ▲ Tadeusz Marian NOWAK ▲ Ryszard NOWICKI ▲ Борис ОРЕХОВ (Boris ORIECHOW) ▲ Jan ORŁOWSKI ▲ Dawid Maria OSIŃSKI ▲ Krzysztof OSTROWSKI ▲ Aleksandra OSZCZĘDA ▲ Marek PACUKIEWICZ ▲ Ewa PACZOSKA ▲ Agnieszka PAJA ▲ Julita PAPROTNA ▲ Marta PARNOWSKA ▲ Małgorzata PAWLATA ▲ Beata PAWLETKO ▲ Ирина ПАВЛОВА (Irina PAWŁOWA) ▲ Marek PĄKCIŃSKI ▲ Joanna PARTYKA ▲ Grażyna PAWLAK ▲ Anna PETLAK ▲ Bogusław PFEIFFER ▲ Paweł PIETRZYK ▲ Magdalena PIOTROWSKA ▲ Piotr PIRECKI ▲ Elżbieta PLESZKUN-OLEJNICZAKOWA ▲ Marek PLEWCZYŃSKI ▲ Marian PŁACHECKI ▲ Ewa POGONOWSKA ▲ Izabela PONIATOWSKA ▲ Halina POPŁAWSKA ▲ Patrycja POTONIEC ▲ Tadeusz PÓŁCHŁOPEK ▲ Katarzyna PUZIO ▲ Anna Małgorzata PYCKA ▲ Tadeusz RACHWAŁ ▲ Wiesław RATAJCZAK ▲ Zofia REJMAN ▲ Artur REJTER ▲ Piotr REPUTAKOWSKI ▲ Agata ROĆKO ▲ Joanna ROMANOWICZ ▲ Ewa ROT ▲ Maria ROWIŃSKA-SZCZEPANIAK ▲ Magdalena RUDKOWSKA ▲ Edyta Izabela RUDOLF ▲ Renata RYBA ▲ Wojciech RYCZEK ▲ Magdalena RZADKOWOLSKA ▲ Katarzyna SAŁKIEWICZ ▲ Dorota SAMBORSKA-KUKUĆ ▲ Aleksandra SAWICKA ▲ Agata SIKORA ▲ Anna SKOCZEK ▲ Даниил СКОРИНКИН (Daniił SKORINKIN) ▲ Marta SOJA ▲ Marian SKRZYPEK ▲ Jerzy SNOPEK ▲ Anna SOBIESKA ▲ Anna SPÓLNA ▲ Katarzyna STANNY ▲ Barbara STELINGOWSKA ▲ Elżbieta STOCH ▲ Jerzy STRZELCZYK ▲ Tadeusz SUCHARSKI ▲ Zbigniew SUDOLSKI ▲ Roch SULIMA ▲ Agnieszka SZCZECHURA (HUMENIUK) ▲ Ewa SZCZEGLACKA-PAWŁOWSKA ▲ Ewa SZCZĘSNA ▲ Monika SZCZOT ▲ Grzegorz SZELWACH ▲ Bartłomiej SZLESZYŃSKI ▲ Małgorzata SZPAKOWSKA ▲ Radosław SZTYBER ▲ Joanna SZYDŁOWSKA ▲ Tomasz ŚLĘCZKA ▲ Magdalena ŚLUSARSKA ▲ Przemysław ŚNIADAŁA ▲ Janusz TAZBIR ▲ Julia TAZBIR ▲ Artur TIMOFIEJEW ▲ Paweł TOMCZOK ▲ Bronisław TREGER ▲ Małgorzata TRĘBSKA ▲ Beata TROJANOWSKA ▲ Grzegorz TROŚCIŃSKI ▲ Krzysztof TRYBUŚ ▲ Kamila TUSZYŃSKA ▲ Anna TYRPA ▲ Piotr URBAŃSKI ▲ Beata UTKOWSKA ▲ Marek WAGNER ▲ Małgorzata WALIŃSKA ▲ Katarzyna WĄDOLNY-TATAR ▲ Agata WĄSACZ ▲ Katarzyna WĄSALA ▲ Dobrosława WĘŻOWICZ-ZIÓŁKOWSKA ▲ Urszula WICH ▲ Maria WICHOWA ▲ Elżbieta Z. WICHROWSKA ▲ Анастасия ВЕКШИНА (Anastazja WIEKSZYNA) ▲ Anna WIETECHA ▲ Teresa WINEK ▲ Izabela WINIARSKA-GÓRSKA (WINIARSKA) ▲ Jerzy WINIARSKI ▲ Henryk WISNER ▲ Iwona WIŚNIEWSKA ▲ Barbara WOLSKA ▲ Marzena WOŹNIAK-ŁABIENIEC ▲ Urszula WÓJCICKA ▲ Zofia WÓJCICKA ▲ Jacek WÓJCICKI ▲ Maciej WRÓBLEWSKI ▲ Dariusz WYBRANOWSKI ▲ Marzena WYDRYCH-GAWRYLAK ▲ Anna WZOREK ▲ Paweł ZAJAS ▲ Grzegorz ZAJĄC ▲ Monika ZAŚKO-ZIELIŃSKA ▲ Izabella ZATORSKA ▲ Dorota ZDUNKIEWICZ-JEDYNAK ▲ Alicja ZDZIECHIEWICZ ▲ Izabela ZELLER ▲ Barbara ZWOLIŃSKA ▲ Hanna ŻBIKOWSKA ▲ Jakub ŻMIDZIŃSKIUkryta prawda. Sebastian Wodnicki (33) pracuje w agencji reklamowej. Wychodzi do pracy wcześnie rano i wraca późno w nocy. Pracuje także w weekendy. Taki tryb życia nie podoba się jego żonie Marioli (30), która czuje się zaniedbywana. Między małżonkami dochodzi do coraz częstszych awantur.
„Fundamentalną sprawą jest przestrzeganie przed klasycznymi błędami teologicznymi takimi jak gnoza, dualizm, traktowanie szatana jako źródła teologicznego” – powiedział w wywiadzie dla KAI ks. dr Grzegorz Strzelczyk. Teolog z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach odniósł się do współczesnych zagrożeń dla wiary związanych z modą na egzorcyzmy i zainteresowania demonami. Dawid Gospodarek (KAI): Czy spodziewał się Ksiądz, że post na Facebooku komentujący problem zainteresowania demonami wzbudzi tak duże zainteresowanie? Ks. Grzegorz Strzelczyk: Ja się nie zastawiam nad zainteresowaniem. Czasami pewne rzeczy trzeba powiedzieć, a ten post był prostym sygnałem dla środowiska teologicznego: chłopaki, trzeba się ogarnąć! Niestety mamy – w mojej ocenie – aktualnie dość dużą bierność teologów wobec sytuacji, która jeśli nie zaczyna być groźna dla ludzi, to na pewno powoduje straszne zamieszanie. Przecież jako teologowie mamy sporą odpowiedzialność za czystość doktryny… KAI: Czy teologowie nie dostrzegają tych zagrożeń? – Dostrzegają chyba zwłaszcza ci, którzy mają codzienny kontakt z duszpasterstwem. Można tego problemu nie zauważyć, że jeśli siedzi się głównie w świecie badań i pracy nad jakąś wąską teologiczną kwestią i ma się mniejszy kontakt z np. grupami charyzmatycznymi. Zresztą nawet w wielu zwykłych parafiach można tego nie zauważyć. Natomiast jeżeli się zerknie z kolei do tego, czym żyją katolicy w świecie internetowym, jeśli zajrzy się do księgarni mniej dbających o czytelnika, to mamy zalew rzeczy, które są na granicy ezoteryzmu pokropionego wodą święconą i ubranego w narrację katolicką, czasem nawet ultrakatolicką. Jednak to nie czyni z nich mniej ezoterycznego, szkodliwego chłamu. KAI: Może Ksiądz podać przykłady jakichś wypaczeń? – Na przykład na stronie internetowej jednej z większych polskich wspólnot charyzmatycznych możemy znaleźć rozważania jej lidera na temat szkodliwego wpływu pokarmów „zainfekowanych diabłem”. I że modlimy się przed jedzeniem po to, żeby ewentualny diabelski wpływ zniszczyć. A ja myślałem, że katolicy wtedy Bogu dziękują za to, że mają co jeść… KAI: Ale przecież autor tej wypowiedzi jest teologiem, wykłada, ma błogosławieństwo biskupa… – To w niczym nie przeszkadza. Problem polega na tym, że my funkcjonujemy w świecie, w którym absolutnym priorytet ma doświadczenie indywidualne i jego prywatna interpretacja. Ten duch rozsiada się na Zachodzie zwłaszcza po 1968 r. A to świetna pożywka dla gnozy. Mamy do czynienia z sytuacją, w której co najmniej Kościół katolicki w Polsce dryfuje w stronę neognozy z tempem przerażającym. Benedykt XVI próbował zdiagnozować jeden z wymiarów kryzysu współczesności mówiąc o tym, że jeśli odrzucimy element racjonalny w wierze, to się nie pozbieramy. A my mamy do czynienia z antyracjonalnym podejściem stosowanym w sposób wręcz heroiczny. KAI: Jaki to ma związek z tym pokarmem, który mógłby być poświęcony bóstwom? – Kwestię jedzenia mięsa ofiarowanego bożkom rozstrzygnięto już w Nowym Testamencie. To nie jest kwestia czy ktoś ma wykształcenie teologiczne, czy nie ma, tylko jak bardzo bazuje na swoim prywatnym doświadczeniu. Parę dni temu pewien poważny i szanowany w Polsce rekolekcjonista opublikował w mniej poważnym i szanowanym piśmie własne proroctwo, którego treść delikatnie mówiąc budzi wątpliwości. W którym momencie pojawia się poważny błąd? Właśnie w tym, w którym nawet pasterze Kościoła opuszczają myślenie cum Ecclesia, a zaczynają absolutyzować własne doświadczenia lub doświadczenia zbieżne z własnymi. To jest groźne. Do tego dochodzi oczywiście podział na bardziej i mniej wtajemniczonych: tych którzy wiedzą lepiej, są prorokami, wojownikami, radykałami i całą resztę. To też już było, podział na czystych i nieczystych, doskonałych i niedoskonałych. KAI: I ta tajemna nauka budowana jest na słowach osób opętanych… – Kiedyś nauka gnostycka była po prostu nieortodoksyjną interpretacją Ewangelii opartą na „tajemnym nauczaniu”, a dziś podtrzymywana jest autorytetem… diabła. Za cytowaniem jego wypowiedzi na egzorcyzmach (co jest wprost łamaniem normy kanonicznej) stoi przekonanie, że potrafimy go zmusić do prawdomówności na egzorcyzmach, albo że potrafimy odróżnić, kiedy kłamie, a kiedy mówi prawdę. To jest groźne. Ja otrzymałem bardzo proste wychowanie teologiczne, jeżeli chodzi o szatana: nie rozmawiamy, nie słuchamy, nie dyskutujemy, bo on jest od nas inteligentniejszy. Jeśli zakładam w swojej pysze, że go przechytrzę, już staję się narzędziem. Przez pychę właśnie. Jeśli ktokolwiek wierzy, że jest w stanie przechytrzyć diabła, to ma problem. Poważny. KAI: Przecież Kościół wyraźnie stwierdza w rytuale i w wytycznych dla egzorcystów, że nie powinno się dialogować z demonem… – W rytuale nie ma dialogów, przesłuchania. Egzorcysta, który wdaje się w rozmowy z diabłem staje na granicy posłuszeństwa Kościołowi. A bywa też gorzej: te diabelskie wyznania są spisywane i kolportowane we wspólnotach, jako źródło prawdziwego proroctwa. Oczywiście jeżeli osoba opętana coś mówi, to nie jest wina egzorcysty. Ale już odpowiedzialnością egzorcysty jest to, co dalej z tym robi. A już na pewno naruszeniem normy kanonicznej jest opowiadanie o tym, co się dzieje w trakcie egzorcyzmu. To też jest jasno w rytuale zakazane. Episkopat już zareagował na spowiedź furtkową, na uzdrowienie międzypokoleniowe, wydał normy przypominające egzorcystom, czym się mają zajmować, no i prawdopodobnie teraz będzie trzeba się zmierzyć z kolejnymi rzeczami. Zwłaszcza z traktowaniem diabła jako źródła teologicznego. KAI: Pytałem o kwestię dialogów z demonem pewnego egzorcystę, który powiedział, że dzięki temu możemy poznać sposoby wykorzystywane przez demony do opętywania człowieka, motywy, którymi ktoś na takie opętanie może się otworzyć… – Egzorcysta nie jest śledczym, tylko egzekutorem. Chęć dociekania tego, którędy szatan wchodzi, to tak naprawdę chęć zapanowania. Kościół przez dwadzieścia wieków do tego nie doszedł i zdaje się, że nie dojdzie. Kiedy usiłujemy to zdefiniować, dochodzimy do ślepego zaułku, bo skąd my się możemy dowiedzieć wiarygodnie o tym, którędy szatan uzyskał dostęp? Tylko ewentualnie od szatana. Jednak czy on w tej kwestii będzie prawdomówny? Jaką mamy gwarancję? Żadnej. Efekt: mamy nauczanie o zagrożeniach duchowych, które odwraca uwagę od grzechu. KAI: Jak to? – Mnóstwo ludzi boi się wejść do chińskiej restauracji, bo się do nich diabeł przyklei, a nie przejmuje się tym, że nienawidzi sąsiada, albo że nienawidzi tego Chińczyka, który tę restaurację prowadzi. Boimy się wpływów magicznych, a nie zwracamy uwagi na grzechy. To przesunięcie jest diabłu bardzo na rękę. To jest przecedzanie komara, a połykanie wielbłąda. Całe nauczanie o tzw. zagrożeniach duchowych jest nauczaniem ostatecznie odwracającym uwagę od grzechu. To jest groźne. Bo czary nie działają. Przekleństwo nie działa. Nie ma negatywnego Boga. Sięganie po czary to ciężki grzech (odwrócenie się od Boga), przeklinanie bliźniego to ciężki grzech (wola zaszkodzenia). Ale to jest groźne dla przeklinających i czarujących – groźbą ostateczną. KAI: Znów motyw gnostycki? – Tam jest jeszcze jeden niuans. Dualistyczna wizja rzeczywistości. Traktowanie szatana jak drugiego boga, negatywnego. Co stoi za przekonaniem, że przekleństwo albo czary działają? Żeby modlitwa albo błogosławieństwo zadziałały, prosimy Boga, o pożądany skutek. Jeżeli wierzymy, że działa przekleństwo, to na jakim mechanizmie? Że nasz dobry Bóg sprawia skutek, kiedy przeklinam? Wątpię. Że skutek sprawia Szatan? Wtedy on jawi się jako skuteczniejszy od Boga. Bo modlitwa wstawiennicza nie zawsze działa, a przekleństwo miałoby działać zawsze – taki sakrament na odwrót, tylko z lepszym ex opere operato, bo nie potrzeba nawet intencji. I mnie się w takich momentach zapala czerwona lampka. Mamy tu myślenie w kategoriach dualistycznych, w których szatan zostaje zrównany z Bogiem. Krążą nawet takie memy, że Jezus się siłuje z szatanem – to jest dualizm w wersji pełzającej. Nie ma żadnej równości między Szatanem a Bogiem. KAI: Żadnej walki, w której jedna ze stron może wygrać? – Szatan bryka świadomy, że mało ma czasu. Ale to jest kura bez głowy. Ona jeszcze chwilę pobiega, no trudno. Ale im bardziej my będziemy panikować, tym bardziej stajemy się podatni. Św. Ignacy Loyola podaje pewne reguły rozeznawania duchów, na których wychowała się rzesza świętych. Wielokrotnie ostrzega przed szatanem i zwraca uwagę, że szatan w swoim postępowaniu podobny jest do kobiety: chęć szkodzenia ma wielką, ale siły mdłe. Największym dla nas problemem pozostaje pokusa, bo po niej możemy zgrzeszyć. On krąży wokół i szuka najsłabszego miejsca i chętnie wykorzysta je na poziomie pokusy i grzechu. KAI: Czyli nie dopuszczę do siebie szatana jedząc orzeszki z Azji? – Idąc tą drogą dojdziemy do absurdu. Będziemy musieli sprawdzić, czy przypadkiem piekarz nie był w stanie grzechu ciężkiego, kiedy piekł chleb, który kupiliśmy. Nie tylko on, ale wszyscy, którzy uczestniczyli w produkcji mąki i tam innych składników, aż po tę soję, która tam się przypadkowo domieszała. A wiadomo, ta soja pewnie pochodzi z Azji… Właściwie niczego nie możemy bezpiecznie jeść. KAI: Jak to jest, że ten absurd, śmieszność takiego podejścia nie są dostrzegalne? – To jest absurdalne teologicznie właściwie na pierwszy rzut oka – jeśli tylko przemyśleć konsekwencje. Rzecz w tym, że podstawą do wyciągania wniosków ogólnych są pojedyncze przypadki: tak się tym razem zdarzyło, więc tak jest w ogóle. A od strony praktycznej: chętnie uciekamy w wiarę w to, że zło nie wychodzi nam z serca, tylko przychodzi z zewnątrz. Tak jest bardziej komfortowo. Wtedy możemy pokropić wodą, zamiast się nawracać. Problemem jest i to, że w tych wspólnotach lądują także ludzie o słabej konstrukcji duchowej i psychicznej. Wpadają potem np. w nerwicę natręctw, bo zanim cokolwiek zjedzą, to muszą sprawdzić skąd co jest. Kto się ujmie za tymi ludźmi, którzy lądują u psychiatrów i psychologów z głębokimi nerwicami, po tym, jak byli uformowani w takiej wykrzywionej teologii? Kto się ujmie za ludźmi, którzy się boją wyjechać za granicę, bo nie wiadomo, co tam będą mogli zjeść? Albo wyjść na ulicę, bo cień Buddy na nich padnie, albo cień przechodzącego Chińczyka? Mnóstwo jest ludzi, którzy zostali poharatani przez takie wspólnoty. Katolickie. KAI: Co teolog może w sposób pewny powiedzieć o kwestii opętań, zniewoleń, wpływu szatana? – Opętania się zdarzają. Nie wiemy dokładnie jak i czemu. Wtedy Kościół odprawia egzorcyzmy, czyli przegania Szatana. Kropka. Przychodzi cierpienie na człowieka, trzeba go z tego cierpienia mocą Chrystusa uwolnić. Najczęściej doświadczamy po prostu pokus, co do których nie jesteśmy w stanie jasno powiedzieć, skąd pochodzą. Mogą pochodzić od nas, mogą od s. Jeżeli pokusa powraca, to trzeba zobaczyć, czy tam nie ma np. nawyku, wady. O tym wszystkim mówią klasyczne dzieła duchowości, które opisują pracę nad pokusą, nad wadami. Najniebezpieczniejsze dla człowieka jest stawanie na granicy grzechu. To grzech jest straszny. Diabeł nie może zgrzeszyć zamiast człowieka. On nigdy nie może przejąć kontroli nad wolą. Może przejąć kontrolę nad ciałem i to nazywamy opętaniem. Ale osoba opętana w ten sposób nie grzeszy. Zatem jeżeli my mówimy o groźbie ze strony szatana, to jest nią głównie to, co mamy w opisie raju: mówienie nieprawdziwych zdań o Bogu. Szatan to ojciec kłamstwa i on będzie mieszać w Kościele, żebyśmy zaczęli pod wpływem błędu robić głupie i złe rzeczy. Bo szatan lubi złe rzeczy nawet wtedy, kiedy nie są grzechami. Jego strategia to wprowadzanie w błąd. A tu akurat otwarliśmy mu kanał komunikacyjny w sposób prawie heroiczny. KAI: Ostatnio głośno było o specjalnym typie złego ducha – demonie intelektualizmu… – Oby ten demon intelektualizmu nie był próbą zabezpieczenia się przed reakcją teologów i biskupów. Przed reakcją Magisterium. Skąd mielibyśmy wiedzieć, jakie specjalizacje ma demon? Jedyną drogą jest zeznanie tegoż. Znowu bazujemy na ojcu kłamstwa. Budowanie jakiejkolwiek teorii na zeznaniach ojca kłamstwa jest niebezpieczne. KAI: Występuje tu niebezpieczeństwo ludzkiej pychy… – Ono wisi nad każdym, szczególnie jeśli ktoś zaczyna stawać na świeczniku. Natomiast z tymi demonami wyspecjalizowanymi w jakimś grzechu czy wadzie mamy problem, o którym już wspomniałem. To może być atrakcyjne usprawiedliwienie: ja nie jestem odpowiedzialny za moje działanie, to taki demon mnie prześladuje. Ja się nie muszę nawracać, wystarczy, że się wyrzuci tego demona. Nie będę nad sobą pracował, tylko pójdę do egzorcysty i on się tym zajmie. Albo wodą pokropię. To niezwykle atrakcyjne myślenie. Ono nas sprowadza do atawizmów magicznych, które w nas siedzą ewolucyjnie. Oczywiście, z rzadka wprost występuje w tak prymitywnej postaci, natomiast jeżeli dokonamy redukcji do elementów konstytutywnych, to się okaże, że w mamy do czynienia z sytuacją, w której odpowiedzialność z człowieka zostaje zdjęta. KAI: Jezus nie mówił o wyspecjalizowanych demonach… – Zaznaczał, że nie to, co wchodzi do człowieka może go uczynić nieczystym, ale to, co wychodzi, bo z wnętrza, z serca człowieka pochodzą złe rzeczy. To jest trudne nauczanie. Jedyną drogą wyjścia jest nawrócenie, tzn. przyznanie się do tego, że jestem słaby i robię zło, nie zwalając na inne czynniki, jak w raju: „Niewiasta, którą postawiłeś przy mnie, wąż mnie zwiódł” Dramatem raju jest to wskazanie na węża. Gdyby Adam wtedy powiedział „Panie Boże, no zjadłem, sorry, wybacz…”. Tymczasem nie ma nawrócenia, jest wskazanie na diabła. I obawiam się, że my powtarzamy raj tym wskazaniem na diabła. „To nie ja mam problem z erotyzmem, demon mnie zwiódł”. To jest potencjalnie bardzo groźne myślenie. Ono się może zdarzyć ludziom, którzy słyszą naprawdę w dobrej wierze nauczającego egzorcystę. To może nie być wprost nauczane. Ale odbiorca to sobie popełnia się często w dobrej wierze i w szczerej gorliwości. Tylko jeśli się w nie brnie, może się pojawić niezdolność do zahamowania. Zwłaszcza, jeśli z tym brnięciem wiąże się poklask. KAI: Niektórzy wskazują, że zainteresowanie demonami przyszło razem z ruchem pentekostalnym. – Ja myślę, że jest więcej czynników. Przede wszystkim już od parunastu lat mamy gigantyczną falę ezoteryzmu, która jest związana z cofaniem się dużych religii instytucjonalnych. One mają to do siebie, że doktrynalnie eliminują zabobon. A zabobon w nas się bierze z atawizmów, myślenia magicznego, które tkwi głęboko, na naturalnej potrzebie religijnej. Jeżeli cofa się religia, która ten problem stabilizuje, w tym przypadku chrześcijaństwo, to nie znika potrzeba religijna. Jeśli nie ma kapłana, to trzeba go sobie znaleźć. Czyli tworzymy nowych szamanów. Wystarczy włączyć telewizor i zobaczyć, ile jest tam wróżek, wróżów, odczyniaczy i innych egzorcystów. Fala zapotrzebowania na to bierze się w dużej mierze z porzucania religii instytucjonalnej. My nie powinniśmy się cieszyć, że mamy taką wielką wiarę, że ludzie wierzą u nas w działanie szatana, tylko martwić, że mają taką marną, iż wierzą w czary… KAI: Co na to wszystko biskupi? – Czas na sygnał ze strony teologów, że trzeba reagować. Bo niereagowanie przez długi czas nie pomaga w nawróceniu. Fundamentalną sprawą jest przestrzeganie przed klasycznymi błędami teologicznymi takimi jak gnoza, dualizm, traktowanie szatana jako źródła teologicznego. Tak się składa, że przed gnozą przestrzegł już papież Franciszek zupełnie niezależnie od polskiego kontekstu. To nie jest tylko nasz problem. Tendencje gnostyckie są tendencjami w ogóle tej indywidualistycznej kultury, która ubóstwia doświadczenie. KAI: Polscy biskupi już w 2015 r. opublikowali wskazania dla kapłanów pełniących posługę egzorcysty. – To było dużym krokiem do przodu. Natomiast papier pozostaje papierem, jeżeli on nie jest weryfikowany i wprowadzany w życie. Tam są pewne zapisy bardzo konkretne i rozwiewające wątpliwości co do interpretacji pewnych elementów z rytuału, ale co z tego, jeśli są powszechnie ignorowane. Systemowe rozwiązanie w tej chwili będzie niezwykle trudne. Dlatego, że głównym nauczycielem dla polskich katolików jest Youtube. Nie jakikolwiek biskup. Będzie trzeba zacząć napominać niektórych księży. I to zdecydowanie, bo oni już przygotowują odbiorców ich nauk na to, że będą prześladowani za prawdę. Bo moce tego świata, czyli biskupi, już na nich czyhają… Praktycznie to podwaliny do schizmy, uderza się w autorytet apostolski. KAI: A odpowiedzialność katolickich mediów, wydawnictw? Przecież takie demoniczne tematy są bardzo klikalne, dobrze się sprzedają… – Które są katolickie? Co jest w prywatnych rękach, a co jest w rękach kościelnych? Być może od tego trzeba zacząć, czyli powiedzieć jasno, które wydawnictwa są kościelne i gdzie się czuwa nad tym, co jest wydawane, a które są w rękach różnych grup biznesowych. Bo to, że właściciel jest katolikiem, nie czyni wydawnictwa katolickim. Po drugie trzeba pilnować cenzorów. Często niestety imprimatur jest wydawane na podstawie jeszcze nie albo nigdy nie napisanej recenzji. Jeżeli ktoś organizuje targi wydawców katolickich i wpuszcza tam wszystkich i wszystko, można zapytać, czy to są targi wydawców katolickich. Albo inaczej, co to znaczy to „katolickich” w nazwie. Wydawnictwa też są odpowiedzialnością biskupów. Oczywiście oni to robią przez delegowanych przez siebie ludzi, ale problem polega na tym, że nas teologów się woła dopiero wtedy, jak już mleko będzie wylane… *** Ks. dr Grzegorz Strzelczyk – prezbiter archidiecezji katowickiej i teolog (adiunkt Katedry Teologii Dogmatycznej i Duchowości Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach). Odpowiada za formację do diakonatu stałego w archidiecezji katowickiej. Post Views: 261Witamy na Ukryta prawda Wiki! Wikia poświęcona serialowi "Ukryta prawda", emitowanemu w TVN od 13 lutego 2012 roku. Znajdziesz tu streszczenia całych odcinków. Jeśli chcesz, dołącz do naszej społeczności i pomóż w tworzeniu artykułów oraz rozwijaniu tej wikii! Agnieszka Strzelczyk Agnieszka Strzelczyk to jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy i głosów na Śląsku. Ta młoda, pracowita i niezwykle utalentowana dziennikarka zaskakuje swoich widzów i słuchaczy każdego dnia. Można ją usłyszeć nie tylko w radiu. Jest też prezenterką telewizyjną. Doskonale radzi sobie również, jako konferansjerka. Ci z Was, którzy są za pan brat ze stacją telewizyjną TVS i z Radiem Silesia doskonale wiedzą, że Agnieszka obdarzona jest zarówno ogromnym talentem jak i wspaniałą osobowością. Jako mała dziewczynka, prezenterka marzyła o występowaniu na scenie. Chciała być piosenkarką. W przedszkolu brała udział w różnego rodzaju konkursach piosenki. Po pewnym czasie uznała, że śpiew nie jest jej przeznaczony. W latach gimnazjalnych wymarzyła sobie dziennikarstwo. Jako ambitna, młoda osoba Agnieszka wytrwała w swoim postanowieniu aż do pójścia na studia. Kierunkiem, jaki wybrała był dyskurs publiczny na Uniwersytecie Śląskim. Pierwsze poważne kroki w dziennikarstwie zdolna prezenterka stawiała właśnie podczas studiów. Na trzecim roku dostała angaż w Dzienniku Zachodnim. Podjęcie się tego wyzwania było jedną z lepszych decyzji, jakie wtedy mogła podjąć. Agnieszce udało się poczuć jeszcze pewniej niż do tej pory oraz zdobyć niezbędną wiedzę. Po pewnym czasie dziennikarka zapragnęła zmiany. Chciała się sprawdzić, zacząć przyswajać nowe treści i zdobywać coraz więcej doświadczenia. Zdecydowała się na złożenie CV do telewizji TVS. Informacja o zaproszeniu na rozmowę kwalifikacyjną była dla niej nie lada zaskoczeniem. Wspaniała osobowość Agnieszki, jej charyzma, pracowitość oraz dotychczasowe umiejętności pozwoliły młodej dziennikarce na angaż. Początkowo pracowała w Silesia informacjach, przedstawiając widzom newsy z pierwszej ręki. Nagrywała polityków, prezydentów miast, zwykłych ludzi. Trwało to trzy lata, aż do urlopu macierzyńskiego, na którym prezenterka była jedynie cztery miesiące, udowadniając wszystkim, że praca, jako dziennikarz, jest tym, co kocha robić najbardziej. Po powrocie do pracy w telewizji, Agnieszka dostała szansę pracy w radiu. Oczywiście, wykorzystała ją. W Radiu Silesia na zmianę z Tadkiem Daniszem prowadziła newsy, z których w późniejszym czasie zrezygnowała, by robić w radiu inne rzeczy. Aktualnie prowadzi w eterze kilka audycji. Agnieszka najbardziej kojarzona jest jednak ze Szlagierowej Listy emitowanej w telewizji TVS. Początki pracy prezenterki telewizyjnej listy przebojów były dla ambitnej kobiety wyzwaniem. Musiała, bowiem, zmienić nie tylko sposób, w jaki przekazywała muzyczne informacje, ale też poznać i nauczyć się śląskiej muzyki, by z łatwością odnajdywać się w temacie. Po krótkim czasie Agnieszka okazała się odpowiednią osobą na odpowiednim miejscu. Dziennikarka obecnie występuje nie tylko w radiu i telewizji. Prezenterka doskonale odnajduje się również na wielkich scenach, gdzie prowadzi imprezy okolicznościowe oraz koncerty. Mimo że każda z tych ról jest zupełnie inna, Agnieszka we wszystkich spełnia się rewelacyjnie, czerpiąc od zadowolonych widzów i słuchaczy dobra energię. Agnieszka od najmłodszych lat marzyła o występach na scenie. Mimo niespełnionego marzenia o byciu piosenkarką, i tak dopięła swego. Prezentuje wszystkim swój niezwykły talent dziennikarski każdego dnia w radiu, telewizji i na koncertach, czując się przy tym jak ryba w wodzie. View the profiles of professionals named "Dariusz Strzelczyk" on LinkedIn. There are 6 professionals named "Dariusz Strzelczyk", who use LinkedIn to exchange information, ideas, and opportunities. Довірене джерело інформації для мільйонів людей в усьому світі Довірене джерело інформації для мільйонів людей в усьому світі Історичні записи і сімейні дерева, пов'язані з Dariusz можуть включати в себе фотографії, оригінальні документи, історію родини, родичів, конкретні дати, місця і повні імена. Родинні дерева MyHeritage Public Records Index New York City Marriages, 1950-2017 Geni World Family Tree Переглянути всі записи Родинні дерева MyHeritage Dariusz Strzelczyk, 1968 - 2013 Dariusz Strzelczyk 1968 2013 Dariusz Strzelczyk was born день місяць 1968, to Kazimierz Strzelczyk . Kazimierz was born 4 Грудень 1943. Dariusz had 2 siblings: Zenon Strzelczyk і one other sibling. Dariusz married first name Strzelczyk (Mrówka) . У них було 2 дітей. Dariusz спочив вічним сном день місяць 2013, у віці 45. Dariusz Strzelczyk, 1962 - 2004 Dariusz Strzelczyk 1962 2004 Dariusz Strzelczyk was born день місяць 1962. Dariusz married first name Strzelczyk (Krzyszkowska) . У них було 3 дітей: Krystian Strzelczyk і 2 other children . Dariusz спочив вічним сном день місяць 2004, у віці 42. dariusz strzelczyk dariusz strzelczyk dariusz strzelczyk partnered first name strzelczyk (sierek) . У них було 2 дітей. dariusz спочив вічним сном. Пошук > Strzelczyk > Dariusz Strzelczyk Не знайшли людину, яку шукали? Шукайте в нашій базі даних з 10 мільярдами історичних записів. Шукайте в нашій базі даних з мільярдами записів
Ukryta prawda. 53-letni Michał to bogaty, rozwiedziony po 11 latach małżeństwa biznesmen. Z byłą żoną Krystyną (50) łączą go wyłącznie sprawy biznesowe. Krystyna nadal ma niewielkie udziały w firmie Michała, produkującej ekskluzywne futra naturalne. Większość rozmów eks małżonków kończy się kłótniami.
Kolejne przełomowe odkrycie nauki rozdziera zasłonę kłamstwa wokół słowiańskiej, a więc i polskiej historii. Starożytne inskrypcje z izraelskiego Aszkelonu każą na nowo odczytywać nie tylko oficjalną historię, ale i biblię. Okazało się, że biblijni Filistyni byli Słowianami. Umieli pisać, budować domy i żeglować zanim żydowscy koczownicy opuścili pustynie. Nieoceniony krzewiciel Słowiańszczyzny Czesław Białczyński na swoim blogu upowszechnił kapitalny wpis z renomowanej strony Scientific Research An Academic Publisher. Relacjonuje on odszyfrowanie przez Giancarlo T. Tomezzoliego i Reinhardta S. Steina inskrypcji z ceramiki filistyńskiej wykopanej w południowoizraelskim mieście Aszkelon. Na glinianych zabytkach z około 1200 r. naukowcy znaleźli napis, który odczytali używając słowiańskiego słownictwa. Na tej podstawie wydali sensacyjne oświadczenie: „(…) the Philistines of the ancient Ashkelon, or the Philistines in general, was a Proto-Slavic tribe or people which spoke a non-survived Proto-Slavic language, which settled in the south part of present Israel in the Iron Age, well before the VII century generally accepted period of the Slavs arrival in Eastern Europe.” Nauczyciele Narodu Wybranego Do pełnego zrozumienia wagi tego odkrycia warto przypomnieć kim byli Filistyni, o których teraz wiemy, że ich ojczystym językiem był słowiański. Zamieszkiwali w starożytności ziemie południowego wybrzeża Kanaanu położone na zachód od Judei. Zaliczali się oni do tzw. Ludów Morza, które na przełomie XIII i XII w. uderzyły na Egipt. Część z nich osiedliła się na terenie Kanaanu. Od nazwy tego ludu, w hebrajskim brzmieniu – plisztim, pochodzi nazwa Palestyna. Ludność filistyńska, w przeciwieństwie do pustynnych Hebrajczyków, była obeznana z żeglarstwem. W porównaniu z niepiśmiennymi nomadami operowała pismem podobnym do linearnego A, wywodzącego się ze starosłowiańskiego pisma Vinča. Biblia mówi o istnieniu wśród Filistynów zorganizowanej warstwy kapłańskiej, a także wróżbitów. Do czasów Dawida króla żydowskiego, Filistyni byli rządzeni kolegialnie przez zgromadzenie książąt. Później funkcję tę spełniali królowie pięciu głównych miast. Według biblii, zgromadzenie takich władców zwoływał lud. W czasach biblijnych, Filistyni mieli monopol na kucie żelaza. Budowali świątynie, mogące pomieścić do 3 tys. wiernych. Czcili boginię Isztar/Astarte, której święto – podobnie jak starosłowiańskiej Kostromy / Ostary – wypadało na początek wiosny. Towarzyszył mu kult płodności, której symbolem było jajko. Filistyni, w odróżnieniu od żydowskich i arabskich nomadów, uprawiali ziemię i budowali domy. Konstruowali też pełnomorskie łodzie, o czym Judejczycy nie mieli pojęcia w tamtych czasach. Domostwa filistyńskie miały kształt prostokąta lub kwadratu i posiadały wewnętrzny, zadaszony dziedziniec. Ściany zbudowane były z cegły, a dach wznosił się na drewnianych słupach osadzonych na bazach z nieobrobionego kamienia. W centrum dziedzińca znajdowały się otoczone otynkowanym murem paleniska, nieznane miejscowym, natomiast niezbędne w budownictwie słowiańskim. Filistyni posługiwali się rydwanami bojowymi oraz żelaznym i brązowym uzbrojeniem. Relief z Medinet Habu przedstawia wojownika filistyńskiego uzbrojonego w dwa oszczepy i miecz. Miał hełm z pióropuszem i lekki puklerz. Źródła biblijne wspominają również o filistyńskich łucznikach i jeździe. Goliat, opisywany przez Biblię wojownik filistyński, miał być uzbrojony w ciężką włócznię o żelaznym grocie, wykonany z brązu zakrzywiony nóż, hełm, pancerz łuskowy i nagolenniki z tego samego metalu, a także tarczę. Skąd ich ród? Chociaż Filistyni nie pochodzili z Bliskiego Wschodu, to na terenie obecnego państwa Izrael byli wcześniej od przodków dzisiejszych Żydów. Filistyni przybili do południowych brzegów Morza Śródziemnego w fali Ludów Morza. Odkrycie Tomezzoliego i Steina potwierdza ostatecznie teorię, która określa te plemiona jako słowiańskie. Na blogu już w czerwcu pojawił się wpis analizujący reliefy z Medinet Habu pod tym kątem. Autor tej analizy zauważył: „Zastanawiające jest to, że „polscy” historycy ignorują te zależności kompletnie, posuwając się nawet do kłamstw na temat rozprzestrzenienia technik metalurgicznych w Europie i z uporem maniaka sugerując prymat bliskowschodniej „kolebki cywilizacyjnej”. Logicznie wywodząc, należy umiejscowić kolebkę Ludów Morza tam, gdzie kolebka Słowian. W basenie Dunaju, skąd cywilizacja rozeszła się we wszystkie strony Euroazji. Wcześniej zaczęła rozwijać się na ziemiach dzisiejszej Polski, Niemiec, Czech, Słowacji i Ukrainy. Następnie opanowała północne Włochy i południowe Bałkany, z których nad Nil i Kanaan było już blisko. NA ZDJĘCIU: okręt Filistynów, czyli typowa kozacka i serbska łódź typu czajka, na staroegipskim reliefie z Medinet Habu, FOT: Jeśli masz ochotę – zapisz się na ukazujący się raz w tygodniu newsletter informujący o nowych wpisach na naszym blogu. Wystarczy przysłać e-mail z hasłem NEWSLETTER w tytule na adres: @
Ukryta prawda – serial emitowany od 2012 roku na stacji TVN, głównie w celu zapobiegnięciu odpływu widzów do konkurencji, która zaczęła emitować Dlaczego ja?. Pierwsza połowa widzów Ukrytej prawdy ogląda ten serial, bo jest zainteresowana historiami, a druga tylko czeka, aż pojawi się Dariusz z Trudnych spraw , który w UkrytejJesteś właścicielem tej firmy? Chcesz zarządzać stroną swojej firmy na naszym serwisie i móc na bieżąco aktualizować informacje, żeby wpływać na pozycję w wyszukiwarce Google? Zarządzaj stroną tej firmy Dodaj opinię Dziękujemy za dodanie opinii o firmie: Dariusz Strzelczyk Po weryfikacji, wpis pojawi się w serwisie. Błąd - akcja została wstrzymana Opinie użytkowników Należysz do stałych klientów firmy? Skorzystałeś z usług sklepu lub instytucji po raz pierwszy? Pamiętaj o zostawieniu komentarza oceniającego jej jakość! Podziel się z innymi użytkownikami opinią na temat jakości obsługi i wykonania zlecenia. Twoja opinia liczy się dla nas i innych klientów. Postaraj się, aby Twoja ocena była obiektywna i zawierała wady i zalety wykonania usługi. W ten sposób przyczynisz się do rozbudowania naszego serwisu. Odkryj opinie innych użytkowników! Dodaj opinię jako pierwszy! Dodaj opinię Podziel się: Polecane artykuły
Ukryta prawda - Odcinek 663 : Pragnienie dziecka. Ukryta prawda. - Odcinek 663 : Pragnienie dziecka. Karol (35) i Agata (32) rok temu wzięli ślub i od tego czasu starają się o dziecko. Karol jest fotografem, a Agata makijażystką i współpracuje z mężem przy jego sesjach. Pewnego dnia Agata dowiaduje się, że jej młodsza siostra Majka