Band: My Dying BrideTrack: The Dark CaressAlbum: Like Gods Of The SunI hide myself away in the darkI can't find my way in this holeThis twisted life is so cr.
Britain's MY DYING BRIDE are putting the finishing touches on their second DVD, "Sinamorata", tentatively due in April. The disc will reportedly include live footage (12 songs) shot on November 2Nowy utwór zespołu My Dying Bride Brytyjski zespół My Dying Bride opublikował nowy utwór zatytułowany Your Broken Shore. Kawałek promuje nadchodzący album, który będzie nosił nazwę The Ghost of Orion i ukaże się w marcu tego roku. Utworu można posłuchać poniżej. Zobacz również In Love and Death: A Gothic Metal Primer. Where to Begin With My Dying Bride’s Dark, Romantic Doom. The Twisted Sounds of German Technical Death Metal. Meisterwerk III by My Dying Bride, released 28 October 2016 1. The Wreckage Of My Flesh 2. Feel The Misery 3. Deeper Down (Uberdoom edit) 4. Kneel Till Doomsday 5. Recenzje - My Dying Bride My Dying Bride Macabre Cabaret My Dying Bride stawia kropkę nad i, prezentując drugi tegoroczny materiał - EPkę zatytułowaną "Macabre Cabaret". 8/10 My Dying Bride The Ghost of Orion Ostatnie lata w dziejach My Dying Bride to całkiem wierne odzwierciedlenie dość wyświechtanego, ale i trafnego ... 8/10 My Dying Bride Manuscript Zupełnie nieoczekiwana nowa EP usypiaczy węży z My Dying Bride przynosi nam cztery premierowe kompozycje. 7/10 My Dying Bride A Map Of All Our Failures Poprzedni album doom metalowców z My Dying Bride okazał się być niesamowitym rozczarowaniem. Tym razem, panowie ... 6/10 My Dying Bride An Ode To Woe Jak na zespół, którego lider nie lubi grać na żywo, dotychczasowy dorobek My Dying Bride w postaci dwóch ... 7/10 Years Active. 1990 – present (33 years) Founded In. Bradford, West Yorkshire, England, United Kingdom. My Dying Bride is a doom metal band formed in Bradford, West Yorkshire, England, UK. They are known for their slow yet extremely heavy riffs and remarkably morose poetic lyrics. Along with former Peaceville labelmates Anathema and Paradise
0 By Varth on 3 kwietnia 2012 NewsyBrytyjski weterani doom metalowi – My Dying Bride, weszli do studia w celu nagrania nowej płyty. Zespół pracuje obecnie z producentem Robem „Magsem” Magoolaganem w manchesterskim studia. Previous ArticleDying Fetus – 'Subjected To A Beating’: nowy teledysk z tekstem Next Article The Cult – 'Choice Of Weapon’: sample wszystkich utworów z nowej płyty do odsłuchu VarthRelated PostsSoundedit ’21: Planetarium Lema, Skalpel i Lydia LunchMystic Festival 2022: Opeth, Mastodon, Killing Joke, Mayhem, Heilung i inni dołączają do programuMe And That Man: Fotorelacja z Poznania [
My Dying Bride : A harvest of dread. A deluxe 92-page 12” hardback book on the rise of the UK doom metal legends. Containing 5 discs of rarities, early works, newly unearthed & never-previously-heard pre-production demos, band track favourites, & live audio. Estimated delivery in 1-3 weeks. Release year. Opublikowano: 2015-10-06 16:51:13+02:00 Dział: Kultura Kultura opublikowano: 2015-10-06 16:51:13+02:00 My Dying Bride zawsze byli osobnym zjawiskiem na metalowym podwórku. Ten, powstały z początkiem dziewiątej dekady XX wieku angielski zespół, od początku łączył w sobie muzyczne sprzeczności: deathmetalową wściekłość, doommetalową wzniosłość oraz niewymuszoną elegancję neoklasycznych aranżacji. I chociaż z czasem wpływy death metalu w muzyce kapeli znikły (aby później powrócić w mniejszych dawkach), trudno było nie rozpoznać dźwięków granych przez My Dying Bride. Zespół ten przyzwyczaił swoich fanów do odpowiednio wysokiego poziomu swoich płyt i dopiero w ostatnich latach zaczął objawiać zalążki kryzysu. Bo, trzeba powiedzieć, dwa ostatnie pełne wydawnictwa kapeli – „The Lies I Sire” oraz „The Map of Your Failures” – były najsłabsze w jej karierze. Ale do trzech razy sztuka, jak mówi ludowa mądrość, i pojawił się nowy album, zatytułowany ponuro „Feel the Misery”. Do zespołu powrócił dawno niewidziany w nim gitarzysta Calvin Robertshaw, z którym My Dying Bride nagrali wszystkie swoje klasyczne albumy, trzeba jednak dodać, że nie brał on udziału w komponowaniu nowego materiału. Pojawił się zbyt późno, gdy wszystko zostało dokładnie ustalone. Muzyka zespołu brzmi jednak bardziej świeżo, bardziej przekonująco, jakby ten ruch personalny wprowadził między jego członków nowego ducha. I chociaż prochu nie wymyślono, bo muzyka kwintetu to nadal powolny i opatrzony jesienną atmosferą, romantyczny doom metal, w którym słychać i pogrzebowe pasaże gitar, ale i fortepian oraz skrzypce, to jednak nastąpiła spora zwyżka formy. Muzyka Brytyjczyków jest, jak już dawno nie była, pomysłowa, grana z werwą (chociaż w żółwich tempach) i porządną dawką emocji. Słychać w niej charakterystyczne, powolne i ociężałe tempa gitar, nisko strojonych i wprowadzających nastrój ciemnego jesiennego wieczoru, ale i momenty bardziej przestrzenne, w których pojawiają się tajemnicze dźwięki smyczków oraz instrumentów klawiszowych. A całość tego ponurego konglomeratu brzmi spójnie i przekonuje nawet tych, którzy po dwóch ostatnich płytach zespołu zwątpili w jego twórcze możliwości. Ciekawym zabiegiem, jak zwykle na najlepszych płytach My Dying Bride, jest odejście od zwrotkowo – refrenowej struktury utworów, tak że trudno nazwać je typowymi piosenkami. Motywy, pojawiające się na początku kolejnych kompozycji, wcale nie muszą zwiastować sposobu, w jaki te utwory się skończą. Słuchacz więc zmuszony jest do śledzenia kolejnych zwrotów akcji, które nierzadko zaskakują – czy to dziwnym nastrojem, czy nagłą zmianą melodyki. Już rozpoczynający płytę utwór „And My Father Left Forever” może zaciekawić klamrową kompozycją i przykuwającymi uwagę emocjonalnymi melodiami wokalu Aarona Stainthorpe’a. Słuchamy więc starego dobrego My Dying Bride, co prawda bez awangardowego szaleństwa pierwszych nagrań, które powróciło na chwilę i niespodziewanie na wydanym w 2003 roku „Songs of Darkness, Words of Light”, ale w porządnym, solidnym wydaniu. Aaron Stainthorpe wciąż wypłakuje lub wykrzykuje ponure, filozoficzne teksty, dotyczące spraw, z którymi muzyka rozrywkowa raczej nie ma do czynienia: śmierci, przemijania, ulotności życia. Liryki te, chociaż uwspółcześnione i dokrojone do doświadczeń człowieka XXI wieku, stanowią nawiązania do barokowej metafizyki. W końcu w dziesięciominutowych ślimaczo posuwających się muzycznych kolosach trudno śpiewać o czymś innym. 4/5 Michał Żarski My Dying Bride, Feel the Misery, Peaceville Records 2015. Publikacja dostępna na stronie:Band: My Dying BrideTrack: The Dark CaressAlbum: Like Gods Of The SunI hide myself away in the darkI can't find my way in this holeThis twisted life is so cr.